W artykule:
W maju 2025 roku organizacja World Press Photo ogłosiła zawieszenie przypisania autorstwa ikonicznego zdjęcia „The Terror of War” (znanego również jako „Napalm Girl”) fotografowi Nickowi Útowi. Decyzja ta wynika z wątpliwości co do rzeczywistego autora fotografii, które pojawiły się po premierze dokumentu „The Stringer” oraz przeprowadzeniu własnego śledztwa przez World Press Photo.
Tło historyczne zdjęcia „The Terror of War”
Zdjęcie „The Terror of War”, znane również jako „Napalm Girl”, przedstawia dramatyczną scenę z 8 czerwca 1972 roku, gdy dziewięcioletnia Phan Thị Kim Phúc ucieka nago po ataku napalmowym na wieś Trảng Bàng w Wietnamie Południowym. Dziecko, krzycząc z bólu i przerażenia, biegnie środkiem drogi, otoczone przez innych przerażonych mieszkańców — to ujęcie wstrząsnęło światem. Phan Thị Kim Phúc doznała rozległych oparzeń trzeciego stopnia na ponad 30% ciała, a jej naga sylwetka stała się jednym z najbardziej przejmujących symboli cierpienia cywilów podczas wojny.
Fotografia, wykonana w czasie największego nasilenia konfliktu wietnamskiego, niemal natychmiast obiegła światowe agencje prasowe i została uznana za przełomowy moment w dziennikarstwie wojennym. Ujęcie, które do dziś funkcjonuje pod tytułem „The Terror of War”, zdobyło prestiżową nagrodę World Press Photo of the Year w 1973 roku, a także Nagrodę Pulitzera w kategorii fotografii prasowej. Przez ponad pięć dekad autorstwo zdjęcia było powszechnie przypisywane fotografowi agencji Associated Press — Nickowi Útowi, który tego dnia miał dokumentować wydarzenia w rejonie Trảng Bàng. Sam Út twierdził, że po wykonaniu zdjęcia natychmiast pomógł rannej dziewczynce, zabierając ją do szpitala w Sajgonie i tym samym ratując jej życie.
To jedno zdjęcie miało ogromny wpływ na opinię publiczną w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Zmieniło sposób postrzegania wojny w Wietnamie, pokazując brutalność konfliktu z niezwykłą bezpośredniością. Fotografia „The Terror of War” była wielokrotnie reprodukowana w podręcznikach, wystawach, artykułach i kampaniach pokojowych — stała się ikoną antywojennego przekazu i jedną z najważniejszych fotografii XX wieku. Jej siła oddziaływania nie słabnie do dziś, a jej miejsce w historii fotografii prasowej pozostaje niezachwiane, mimo współczesnych kontrowersji wokół autorstwa.
Pojawienie się wątpliwości
W styczniu 2025 roku na festiwalu Sundance zaprezentowano dokument „The Stringer”, który kwestionuje autorstwo zdjęcia. Film sugeruje, że rzeczywistym autorem może być Nguyễn Thành Nghệ, wietnamski fotograf współpracujący z AP. Twierdzi on, że to on wykonał zdjęcie, a jego filmy zostały przekazane do agencji Associated Press, która przypisała autorstwo Nickowi Útowi.
Reakcja World Press Photo
Po premierze dokumentu „The Stringer”, który rzucił cień na długo uznawaną wersję wydarzeń związanych z powstaniem fotografii „The Terror of War”, organizacja World Press Photo zdecydowała się podjąć własne, niezależne śledztwo. Celem było ustalenie, czy przypisanie autorstwa zdjęcia Nickowi Útowi jest w pełni uzasadnione i oparte na niepodważalnych dowodach.
W toku dochodzenia przeanalizowano nie tylko relacje świadków i dostępne archiwalia, ale również dokonano szczegółowej analizy technicznej — obejmującej m.in. lokalizację miejsca zdarzenia, możliwe kąty widzenia, odległość między fotografem a fotografowanymi osobami oraz typ sprzętu fotograficznego użytego w tamtym czasie. Eksperci od rekonstrukcji fotograficznej porównali oryginalne negatywy, perspektywy z których mogło zostać wykonane zdjęcie, a także dane dotyczące obecności poszczególnych fotoreporterów w Trảng Bàng w momencie ataku napalmowego.
Na podstawie zebranych materiałów ustalono, że co najmniej dwóch innych fotoreporterów — Nguyễn Thành Nghệ i Huỳnh Công Phúc — znajdowało się w korzystniejszym położeniu względem sceny, którą uchwycono na zdjęciu „The Terror of War”. Obaj pracowali w tamtym czasie na rzecz Associated Press, a ich obecność w miejscu zdarzenia została potwierdzona przez innych dziennikarzy i lokalnych świadków.
Choć śledztwo nie doprowadziło do jednoznacznego wskazania rzeczywistego autora zdjęcia, to pojawiające się wątpliwości były na tyle poważne, że World Press Photo uznało za konieczne podjęcie formalnych działań. W maju 2025 roku organizacja ogłosiła zawieszenie przypisania autorstwa zdjęcia Nickowi Útowi — decyzję bezprecedensową w historii tego prestiżowego konkursu fotograficznego.
W oświadczeniu World Press Photo podkreślono, że ich misją jest promowanie najwyższych standardów etycznych i transparentności w dziennikarstwie wizualnym. Wobec niemożliwości jednoznacznego potwierdzenia autorstwa ikonicznego zdjęcia „The Terror of War”, organizacja uznała, że zawieszenie przypisania autorstwa jest jedynym możliwym krokiem, który nie podważa wartości samej fotografii, ale stawia pytania o procesy jej dokumentowania i publikowania. Podjęta decyzja ma również służyć jako przypomnienie, jak istotne jest skrupulatne dokumentowanie źródeł i kontekstu pracy reporterskiej, zwłaszcza w sytuacjach granicznych, takich jak konflikty zbrojne.
W praktyce oznacza to, że World Press Photo, przynajmniej na chwilę obecną, nie przypisuje już oficjalnie autorstwa zdjęcia „The Terror of War” Nickowi Útowi, choć nie wskazuje także alternatywnego autora. Autorstwo zostało zawieszone — co w praktyce jest gestem powściągliwości i otwarcia na dalsze dochodzenie, jeśli w przyszłości pojawią się nowe, wiarygodne dowody.
Stanowisko Associated Press oraz reakcja głównych zainteresowanych
W odpowiedzi na decyzję World Press Photo o zawieszeniu przypisania autorstwa fotografii „The Terror of War” fotografowi Nickowi Útowi, agencja Associated Press postanowiła przeprowadzić własne, wewnętrzne dochodzenie. Była to reakcja na narastające wątpliwości dotyczące okoliczności powstania zdjęcia, a także próba obrony reputacji wieloletniego pracownika i laureata Nagrody Pulitzera.
Associated Press w oficjalnym oświadczeniu poinformowało, że ich wewnętrzne analizy, przeprowadzone w dwóch niezależnych etapach, nie wykazały wystarczających przesłanek do zakwestionowania autorstwa zdjęcia. W dokumentach AP podkreślono, że Nick Út od dekad figuruje jako autor fotografii „The Terror of War”, i że nie istnieją żadne jednoznaczne dowody, które mogłyby tę wersję skutecznie podważyć. Agencja zaznaczyła, że nie zamierza dokonywać zmian w przypisaniu autorstwa bez wyraźnych, udokumentowanych i potwierdzonych informacji, a obecne kontrowersje — choć poważne — nie spełniają tego kryterium.
Warto zaznaczyć, że Nick Út przez 45 lat pracował jako fotoreporter dla Associated Press, a fotografia „The Terror of War” pozostaje najważniejszym i najbardziej rozpoznawalnym obrazem w jego karierze. Choć sam Út nie zabrał jeszcze oficjalnego głosu po ogłoszeniu decyzji World Press Photo, w przeszłości wielokrotnie opowiadał o dramatycznych okolicznościach wykonania zdjęcia oraz o tym, jak po jego zrobieniu udzielił pomocy ciężko poparzonej Phan Thị Kim Phúc, transportując ją do szpitala. To właśnie ten element historii – nie tylko dokumentacja cierpienia, ale i akt człowieczeństwa – wielokrotnie był przytaczany w mediach i publikacjach jako integralna część jego reporterskiego etosu.
Z kolei sama Phan Thị Kim Phúc – dziewczynka ze zdjęcia, która dziś jest ambasadorką pokoju i działaczką humanitarną – wielokrotnie potwierdzała wersję wydarzeń przedstawioną przez Nicka Úta. W rozmowach z mediami podkreślała, że pamięta jego obecność w chwili ataku, a także fakt, że to on opatrzył jej rany i zawiózł do szpitala, co według lekarzy uratowało jej życie. W maju 2025 roku, po ogłoszeniu decyzji World Press Photo, Kim Phúc udzieliła wywiadu, w którym wyraziła zdziwienie i smutek, że autorstwo zdjęcia zostało zawieszone. Jej zdaniem Nick Út zasługuje na uznanie, jakie otrzymał, nie tylko za samo zdjęcie „The Terror of War”, ale również za człowieczeństwo i empatię, które okazał w jednej z najciemniejszych chwil jej życia.
Słowa Kim Phúc są istotnym elementem tej dyskusji — jej wspomnienia, relacja oraz emocjonalna więź z Nickiem Útem nadają sprawie wymiar ludzki, wykraczający poza samą kwestię przypisania autorstwa. Warto również zaznaczyć, że Kim Phúc od lat podróżuje po świecie, opowiadając swoją historię oraz rolę, jaką odegrało zdjęcie w jej życiu — zarówno w aspekcie cierpienia, jak i późniejszego uzdrowienia oraz działalności na rzecz pokoju.
Choć obecna sytuacja podważa wcześniejszą pewność co do autorstwa zdjęcia „The Terror of War”, dla wielu osób — w tym dla samej bohaterki fotografii — autor tego obrazu pozostaje niezmiennie ten sam. Niezależnie od trwającej debaty, to zdjęcie wciąż ma ogromną wartość emocjonalną i historyczną, a jego znaczenie nie maleje nawet w obliczu kontrowersji.
Znaczenie zdjęcia „The Terror of War”
Fotografia „The Terror of War” na stałe zapisała się w historii nie tylko jako dokumentacja tragicznych skutków wojny, ale również jako jedno z najbardziej rozpoznawalnych i przejmujących zdjęć XX wieku. Obraz ten, przedstawiający nagą dziewczynkę uciekającą z pola walki, stał się natychmiastowym symbolem okrucieństwa wojny w Wietnamie i wywołał poruszenie na całym świecie. Jego siła tkwi w brutalnej szczerości i bezpośrednim przekazie – nie przedstawia bohaterstwa żołnierzy ani strategii militarnych, lecz cierpienie niewinnych cywilów, zwłaszcza dzieci, które często są cichymi ofiarami konfliktów zbrojnych.
W czasach, gdy opinia publiczna coraz bardziej zaczynała kwestionować sens i moralność amerykańskiego zaangażowania w Wietnamie, „The Terror of War” stało się jednym z najbardziej wpływowych obrazów antywojennej retoryki. Zdjęcie to odegrało kluczową rolę w zmianie nastrojów społecznych w Stanach Zjednoczonych i poza nimi. W wielu krajach fotografia była publikowana na pierwszych stronach gazet, pojawiała się w programach telewizyjnych i stawała się tematem debat politycznych oraz etycznych.
Dzięki swojej wyjątkowej sile wyrazu, „The Terror of War” przekroczyło granice dziennikarstwa i weszło do kanonu kultury wizualnej. Było analizowane na uczelniach, omawiane w pracach naukowych, a także prezentowane na licznych wystawach fotograficznych i muzealnych jako przykład zdjęcia, które nie tylko dokumentuje historię, ale aktywnie ją kształtuje. W tym sensie fotografia ta miała nie tylko wpływ informacyjny, ale również emocjonalny i społeczny – poruszała sumienia, budziła współczucie i mobilizowała ludzi do działania przeciwko wojnie.
Warto zauważyć, że „The Terror of War” jest jednym z niewielu zdjęć, które wywołały tak długotrwały efekt społeczno-polityczny. Wielu historyków i analityków mediów uznaje je za jedno z najbardziej znaczących narzędzi wpływu medialnego w historii współczesnej. Choć dziś technologia i media działają na innych zasadach, to siła tego konkretnego obrazu pozostaje niepodważalna – wciąż przypomina, jak wielką moc może mieć fotografia jako narzędzie zmiany społecznej.
„The Terror of War” – fotografia większa niż autor
Historia zdjęcia „The Terror of War” to nie tylko opowieść o jednym z najbardziej wstrząsających obrazów w historii fotografii prasowej, ale również przykład złożoności i wyzwań, jakie wiążą się z dokumentowaniem rzeczywistości w ekstremalnych warunkach. Decyzja World Press Photo o zawieszeniu przypisania autorstwa tej ikonicznej fotografii otwiera szeroką dyskusję nie tylko o rzetelności reporterskiej, ale także o tym, komu i na jakiej podstawie przysługuje prawo do autorstwa w fotografii prasowej.
Choć kontrowersje wokół zdjęcia wywołały burzliwe reakcje środowiska dziennikarskiego, organizacji branżowych i opinii publicznej, jedno pozostaje niezmienne: siła i znaczenie zdjęcia „The Terror of War”. Bez względu na to, kto dokładnie je wykonał, obraz przedstawiający dziewięcioletnią Phan Thị Kim Phúc uciekającą z miejsca ataku napalmowego nadal przemawia do wyobraźni i sumienia ludzi na całym świecie. Jest nie tylko dokumentem historycznym, ale również uniwersalnym symbolem cierpienia cywilów w czasie wojny oraz krzykiem przeciwko przemocy.
To zdjęcie przypomina również, jak ogromną odpowiedzialność ponoszą fotoreporterzy – nie tylko za to, co pokazują światu, ale także za sposób, w jaki ich praca zostaje zapamiętana, interpretowana i przypisana w kontekście autorstwa. W dobie dezinformacji, mediów społecznościowych i błyskawicznego rozpowszechniania treści, pytania o autentyczność, etykę i źródła zdjęć są ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.
Przypadek „The Terror of War” uświadamia nam także, jak istotne jest zachowanie transparentności w procesach przyznawania nagród i wyróżnień, a także prowadzenia archiwizacji materiałów prasowych. World Press Photo, mimo kontrowersji, wykazało się odwagą, otwierając trudną, ale potrzebną dyskusję o granicach pewności i odpowiedzialności w świecie fotografii.
Jednocześnie warto podkreślić, że decyzja o zawieszeniu przypisania autorstwa nie unieważnia znaczenia fotografii. Wręcz przeciwnie – stawia ją w nowym świetle i przypomina, że zdjęcie może być większe niż jego autor. Może stać się symbolem, który przekracza granice personalnych ambicji i roli twórcy, stając się własnością pamięci zbiorowej, doświadczenia historycznego i uniwersalnego sprzeciwu wobec cierpienia.
„The Terror of War” pozostaje jednym z najpotężniejszych przykładów siły fotografii jako narzędzia prawdy, empatii i zmiany społecznej. I choć historia jego autorstwa być może nigdy nie zostanie jednoznacznie wyjaśniona, to wartość tego obrazu – jako ostrzeżenia przed wojną i świadectwa ludzkiego cierpienia – będzie żyła nadal.